"Kiedy zdecydowałam się na sprzedaż mieszkania nie zakładałam współpracy z pośrednikami. Moje dotychczasowe doświadczenia nie były pozytywne: poprawianie umów, niekompletność informacji. Nie bardzo też rozumiem schemat współpracy polegający na płaceniu prowizji jako osoba kupująca lub najemca mieszkania, a w takiej formie najczęściej miałam nieprzyjemność współpracować.
W momencie, w którym wystawiłam swoje mieszkanie na sprzedaż pani Natalia była jedną z pierwszych osób które do mnie zadzwoniły. Jednak liczba telefonów od pośredników była tak duża, że tylko zniechęciłam się do współpracy z kimkolwiek. Telefon dzwonił kilka razy dziennie i byłam zmęczona ciągłym jego odbieraniem. Jednocześnie, zanim zdecyduję się na współpracę, chciałam zobaczyć jaki w ogóle będzie odzew sprzedaży mieszkania i czy uda się je sprzedać bez pośredników. Mieszkam poza Poznaniem, miałam nadzieję, że uda się szybko załatwić sprawę.
Pani Natalia od początku zapadła mi w pamięć - dbała o spójność komunikacji, zgodnie z moją prośbą szybko z kontaktu telefonicznego przeszłyśmy na kontakt mailowy. Przed spotkaniem się otrzymałam umowę oraz zostały mi wyjaśnione wszystkie wątpliwości. Byłam także sceptycznie nastawiona do umowy na wyłączność. Zdecydowałam się więc na spotkanie, które miało zadecydować o dalszej współpracy.
Pani Natalia jako jedyna wejściu do mieszkania nie zdecydowała się na rozejrzenie się po nim od razu i wyrażenie swojej opinii (mieszkanie w stanie do odświeżenia) tylko usiadła z nami i zaczęła rozmowę. Najpierw zostaliśmy zapytani o nasze oczekiwania, o to jak wyobrażamy sobie współpracę i co jest dla nas najważniejsze przy zakupie. Zostaliśmy także zapytani o to, jakie mamy podejście do pobierania prowizji od kupującego i tutaj zostałam miło zaskoczona. Okazało się, że Galeria Nieruchomości nie pobiera prowizji od kupującego, ponieważ wychodzą z założenia że to my jesteśmy ich klientem. Jeśli osoba kupująca szuka mieszkania na własną rękę to jaki jest powód pobierania od niej opłaty za to, że chce kupić mieszkanie, które samodzielnie znalazła w ogłoszeniach? Uważam, że to jest bardzo duży walor dla osoby potencjalnie zainteresowanej zakupem. Poza tym od razu mamy jasne zasady: klientem jesteśmy my i wtedy nie mam poczucia, że pośrednik pracuje dla dwóch różnych stron. Natomiast umowa na wyłączność sprawia, że to konkretne biuro ma za zadanie sprzedaż mieszkania i mam większą kontrolę nad tym, kto się tam pojawia.
Nie muszę chyba dodawać, że sposób w jaki została przeprowadzona rozmowa od razu przesądził o tym, że od razu zdecydowaliśmy się na współpracę. Dzięki temu spadł ze mnie ciężar odbierania telefonów, robienia zdjęć i wystawiania ogłoszenia i co najważniejsze prezentowania mieszkania i umawiania się z zainteresowanymi. Mniej więcej raz w tygodniu otrzymywałam informację na jakim etapie jest sprzedaż, czy są zainteresowani i czy warto manipulować ceną.
W momencie kiedy zaczęliśmy finalizować sprzedaż wszystkie dokumenty ze spółdzielni czy z urzędu zostały pozyskane przez panią Natalię. Naszym jedynym zadaniem było tak naprawdę przejrzenie umowy notarialnej oraz przyjechanie na akt i przekazanie mieszkania.
Jestem bardzo zadowolona z tej współpracy, ponieważ czułam się zaopiekowana na każdym etapie. Pani Natalia w bardzo rzetelny sposób podchodzi do swojej pracy także jedyne co mogę w tej sytuacji zrobić to polecić Galerię Nieruchomości :)"